Wstęp do Listu do Filemona
Jedno z najkrótszych pism Nowego Testamentu - List św. Pawła do Filemona, mimo swego charakteru raczej prywatnego, rzuca cenne światło na metody wychowawcze Apostoła i na stosunki panujące w pierwotnym Kościele.
Adresat listu, Filemon, zamożny kolosanin (por.
Flm 0,2 z
Kol 4,7nn.17), zawdzięczał swoje nawrócenie św. Pawłowi zapewne w czasach jego działalności efeskiej (por.
Dz 19,10). To właśnie uprawnia Apostoła do wyrażenia w tym liście prośby o przebaczenie zbiegłemu niewolnikowi Filemona - Onezymowi, przede wszystkim jego ucieczki, surowo wówczas karanej przez prawo rzymskie wypaleniem na czole zbiega piętna - "F" (fugitivus) - i nałożeniem mu na szyję żelaznej obręczy noszonej aż do śmierci. Paweł prosi za Onezymem, ponieważ zbieg już jest także chrześcijaninem, nawróconym przez Apostoła w więzieniu, skąd też list ten zostaje wysłany. Działo się to zapewne w Rzymie, za pierwszym tam pobytem Apostoła, tj. między rokiem 61 a 63 po Chr. (por.
Dz 28,16.30n).
Odsyłając zbiega wraz z listem św. Paweł jest z góry pewien pomyślnego wyniku swego wstawiennictwa, ufny w wielkoduszność adresata. Jak widać stąd, chrześcijaństwo nie wydało wówczas jeszcze walki instytucji niewolnictwa, walki niemożliwej wtedy do przeprowadzenia. Ale nie wydając walki doraźnej, nowa religia walczyła inaczej z tą hańbiącą instytucją: wpajała mianowicie w wiernych zasadę nowego braterstwa w Panu (w.
Flm 0,16).